Blog

„Kupiłem go bo myślałem, że będzie mniej palił”

Diesel

Zdecydowaliśmy się kupić samochód. Wybraliśmy taki, żeby był wygodny, ale ekonomiczny i już po paru miesiącach okazało się, że jednak „trzeba było trochę dopłacić i wziąć ten z większym silnikiem”. Okazało się, że auto może nie ma zbyt niskiej prędkości maksymalnej, bo i tak z taką prędkością się po polskich drogach nie jeździ, ale jednak przy wyprzedzaniu brakuje mu mocy i mogłoby być jej trochę więcej. Czulibyśmy się zwyczajnie bezpieczniej.

Co by tu można zrobić?

To dosyć proste. Możemy sprzedać samochód i kupić nowy, z mocniejszym silnikiem. Tylko czy nam się to opłaci? Czy może jednak da się coś zrobić z tym samochodem, który teraz mamy, lubimy i związaliśmy się z nim i nie chcemy się go pozbywać? Możemy w specjalistycznym warsztacie zapytać jak podnieść moc naszego samochodu. Właściwie w każdym aucie da się to zrobić. Jedną z metod jest wymiana silnika, ale za nią idzie zwykle wymiana skrzyni biegów, czyli cały proces już z góry wydaje się dość kosztowny. Kolejną metodą podniesienia mocy jest tuning mechaniczny. Minimalny przyrost mocy powinniśmy uzyskać już po wymianie filtra powietrza na stożkowy, czy zmianach w układzie dolotowym i wydechowym. Więcej uzyskamy po zmianie turbiny na większą. Tyle, że to ingerencje w mechanikę samochodu, a jeśli auto jest na gwarancji – stracimy ją. Zmiana mechaniki sugeruje też, że będziemy się nim krócej cieszyć.

Nie ma innego sposobu?

Na szczęście jest. I to taki bez ingerencji w mechanikę samochodu. Do tego prostszy i tańszy. Chodzi o zmianę elektroniki auta, ale nie o wymianę metrów przewodów, tylko o modyfikację programu w komputerze silnika. Taką zmianę nazywa się chip tuningiem. Ponieważ silniki produkowane są z pewnym zapasem mocy, w komorach spalania jest jeszcze miejsce na dodatkową mieszankę paliwa i powietrza. Chip tuning polega na takim zmodyfikowaniu programu, aby tę nadwyżkę wykorzystać poprzez zmianę ustawień turbiny i wtrysku paliwa. W wyspecjalizowanych serwisach mówią, że w ten sposób w bezpieczny dla auta sposób można podnieść moc o około 20%.

„Kupiłem go bo myślałem, że będzie mniej palił”